Znalazłam w necie opis fajnego urządzenia, którego ostatnio jestem szczęśliwą posiadaczką, nazywa się Pentel brush pen. Wiadomo, jak każda świeżo zakupiona rzecz do rysowania pomaga przełamać artblocka. Polecam wszystkim. Jest trochę kosztowny, (40 zł za zabawkę plus wkłady, na które też idzie trochę kasy, w internecie jest kilka pomocnych linków dla zainteresowanych jak obejść problem wkładów ;)) ale jego używanie sprawia mi wiele frajdy, jest rewolucyjny. Szczerze polecam, jeśli ktoś lubi rysować